16.0 bezchmurnie

1:21 AM anna m. 4 Comments




przecież dopiero przed chwilą wprowadzaliśmy się do szóstej dzielnicy.
wszystko było nowe, a jednocześnie tak bardzo znajome.

brakuje mi rzeki. mostów. widoku parlamentu.
starych kamienic, wielkich kamienic. i małego żółtego metra.
i dziwnych słów dookoła. kropek i kresek nad literami.

4 comments:

  1. Słoneczny Budapeszt! :) Mnie też ostatnio zebrało się na wspomnienia. Piękne miasto!

    ReplyDelete
  2. Beautiful city! Would love to visit it some day!!

    ReplyDelete
  3. view in that first photo ♥ ♥ ♥

    ReplyDelete