wyśnione miasta.

1:27 AM anna m. 2 Comments



























walizki niespakowane. nawet nie przemyślane.
podświadomość krzyknęła jednak głosem paniki
i oto pojawił się w mojej głowie sen.

sen o pociągach, do których nie mogę wsiąść, sen o odległych krajach.
o miastach, których nie znam. szczególnie o jednym, mrocznym i górzystym.
wielka kręta ulica, brukowana, wijąca się w dół wysokiego wzgórza,
pełna starych kamienic,z mroczną katedrą na jej końcu.
mroczne, jak każde wyśnione przeze mnie miasto.
mroczny przestronny paryż, mroczna pusta moskwa.

w dzisiejszym śnie to podobno była genewa. niestety nie.
czy ktoś wie może, jakie miasto mi się śniło?

ptaki prosto z maroka.

2 comments:

  1. teraz musisz zjeździć wszystkie miasta świata, aż w końcu kiedyś znajdziesz to ze swojego snu...

    ReplyDelete
  2. mam pewne obawy, że miast z moich snów już nie ma..

    ReplyDelete