12.0 mestadels molnigt

11:07 PM anna m. 2 Comments


























kolejny słoneczny dzień.
wczoraj mnóstwo zrobionych zdjęc, dziś mnóstwo obejrzanych. 
jonas gardell przemykajacy na rowerze po fjällgatan, nucący pod nosem,
i jeszcze bardziej nie chce sie wyjezdżac.

yesterday i took lots of photos, today we went to see some at fotografiska. 
and then, totally unexpected - jonas gardell, riding a bike, singing to himself, on fjällgatan. 
i don't want to leave this city.

2 comments: