19.0 deszcz

12:52 AM anna m. 4 Comments




















































mam jeszcze dziesiątki zdjęć miast, ulic, drzew i kamienic
piątkowa wyprawa do katowic nie tylko przyniosła ich kolejny zbiór
ale i rozbudziła bardzo pozytywne uczucia wobec śląska.
ale na to wszystko będzie jeszcze czas.

teraz chwila przerwy. kilka spokojnych opowieści,
o wyprawach niedalekich, i domowych popołudniach.


i need a short break from all the stories about cities,
there will be little more about my current 'holidays'
although it may not be as fascinating..

4 comments:

  1. you sure have the collection of wonderful photographs here on your blog! I really like your use of colour and tones :)

    ReplyDelete
  2. jeśli świat spowity w deszczu wyglądałby tylko tak jak na Twoich zdjęciach
    to chciałabym, żeby padało co drugi dzień
    spokój
    czystość
    minimalizm
    książka
    zieloność
    - oj, piękne by były te deszczowe dni

    ReplyDelete
    Replies
    1. ach. deszcz przecież sam w sobie też bywa piękny
      pełen emocji, inspiracji, nawet gdy nie jest
      taki przekłamany jak ten mój ;)

      Delete