23.0 åskväder

12:16 AM anna m. 14 Comments
































































































zamilkłam. w rzeczywistości krążę niespokojnie po całej polsce,
wypełniam dokumenty, zanoszę z miejsca na miejsce, próbuję wpasować się
w dyżury prowadzących, wysyłam tysiące maili, i w nieskończoność poprawiam bibliografię.
zwiedzam "moje" trzy miasta, przenosząc ze sobą coraz to cięższe bagaże.
północ południe. gdzie jest teraz mój dom?

ostatnie 22 klisze już wywołane.
prawie 10 miesięcy. 78 sztokholmskich klisz. nie jestem z siebie dumna.

i znów zakochuję się w jeżycach. jednocześnie tęskniąc tak bardzo



 i miss stockholm, but it somehow feels so distant now, 
i am trying to fell in love with poznan again. 
and i am travelling between places
trying to fix everything on time. 
i will start writing sth more soon, i promise. 

last 22 film rolls are already developed.
10 months in stockholm, 78 rolls. i could have done better. 

 1. poznań 2. me! 3.norrtälje 4. m. scanning my photos 

14 comments:

  1. mirrors in the streetJune 19, 2012 at 7:23 AM

    Znajdziesz w końcu swoje miejsce, daj sobie trochę czasu.
    A klisz ogromna ilość, dopiero będzie co oglądać :)

    ReplyDelete
  2. medusaJune 19, 2012 at 10:03 AM

    ależ to cudownie brzmi, 78 (czy 76?) klisz pełnych wspomnień. I tyyle nowych.

    ReplyDelete
    Replies
    1. anna m.June 21, 2012 at 9:47 PM

      78, mój błąd. choć chwilowo rzeczywiście jest 76, a dwie jeszcze
      w aparatach czekają na wywołane.

      i mimo wszystko, kiedy je przeglądam, wydaje mi się
      że powinno być dwa, trzy razy tyle..

      Delete
  3. mkyoJune 19, 2012 at 12:01 PM

    przeuwielbiam, przekocham Twoje zdjęcia. jak mi się już nie chce, jak mam ochotę rozpierdolić aparat albo jak czuję, że mi się grunt pod nogami wali, to wtedy właśnie tu przychodzę, i widzę to, co robisz, i chce mi się znów.

    a dom to wcale nie miejsce.

    ReplyDelete
    Replies
    1. zulawJune 19, 2012 at 2:53 PM

      to samo chciałem napisać o "domie" :)

      u Ciebie zawsze spokój Aniu :)

      Delete
    2. anna m.June 21, 2012 at 9:45 PM

      spokój? chyba tylko na zdjęciach

      Delete
    3. anna m.June 22, 2012 at 11:28 AM

      i nie spodziewałam się, że to miejsce może mieć tak pozytywne działanie.
      :)

      Delete
  4. Joanna frota KurkowskaJune 21, 2012 at 7:19 PM

    Aniu, kiedy u nas?

    ReplyDelete
    Replies
    1. anna m.June 21, 2012 at 9:03 PM

      wlasnie jestem w deszczowym gdansku

      Delete
    2. Joanna frota KurkowskaJune 23, 2012 at 12:39 AM

      i jak Ty sie nie odzywasz????????? do kiedy jestes?

      Delete
    3. anna m.June 23, 2012 at 11:24 AM

      do poniedziałku najpewniej, ale nie dośc, że muszę uczyc się
      na środowy egzamin licencjacki, to walczę z gorączką :((
      także ani znajomych, ani nawet morza nie mogę zobaczyc :( !

      widzimy się więc na openerze?

      Delete
  5. linda.June 28, 2012 at 11:36 AM

    W ciągu ostatnich 10 miesięcy wykorzystałam może 7 filmów. jak mam być dumna przy Tobie?! :P chcę już usłyszeć te wszystkie szwedzkie (i nie tylko) opowieści :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. anna m.June 28, 2012 at 3:21 PM

      no to nie jestem dumna z żadnej z nas ;)
      film przecież można zrobić w pół dnia!

      Delete

Subscribe to: Post Comments (Atom)